Kiedyś czytałem więcej ..teraz chwilowo stawiam na jakość ..są rewelacyjne obie…
Cezar
DeveloperCras justo odio, dapibus ac facilisis in, egestas eget quam. Curabitur blandit tempus porttitor. Vivamus sagittis lacus vel augue laoreet rutrum faucibus dolor auctor.
Oj weź, w kulki sobie lecisz z tym czytaniem i blogowaniem
OdpowiedzUsuńNic nie lecę :)) po prostu mam troszkę mniej czasu ...ledwie starcza mi czasu na czytanie twojego bloga :))
Usuńnie wystarcza, bo jesteś u mnie raz na ruski rok
UsuńSołżenicyna jako autora znam, ale o tej książce nic nie wiem. tak samo ciężka?
a skąd ty niby wiesz kiedy ja u ciebie jestem :))?śledzisz mnie ?:)
Usuńpsi węch
UsuńNie sto, nie dwieście, nie pińcset?! No weź! :P
OdpowiedzUsuń:))) no nie miałem się czym pochwalić ..więc czekałem aż przeczytam dwie ...żeby to obwieścić ...dwie to zawsze więcej niż jedna ...tak sobie pomyślałem ..
UsuńPierwszą czytałam i byłam pod wrażeniem, drugą sobie zanotuję :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam.Twoja ocena zachęca bardzo.
OdpowiedzUsuńW/g Pi nakręcono film nominowany do Oskara, o ile się nie mylę, gdyż to wiadomość zaczytana.)
A ja przeczytałam obie. "Oddział chorych na raka" to jedna z najpiękniejszych książek, jakie w życiu czytałam.
OdpowiedzUsuńTak na marginesie, w pełni popieram chwalenie się przeczytaniem dobrej książki. Nawet krótkie wspomnienie o książce może zainspirować kolejnych czytelników;)
Pozdrawiam, Aga.