Nie mam daru systematyczności, nie mam daru porządku (jak widać).
Nie mogę skończyć żadnej książki bo czytam z 5 na raz ..
To są fotki mojej półki przy łóżku ..(kiepskiej jakości bo z telefonu)
blog jako dowód że umiem czytac .....
Nie mam daru systematyczności, nie mam daru porządku (jak widać).
Nie mogę skończyć żadnej książki bo czytam z 5 na raz ..
To są fotki mojej półki przy łóżku ..(kiepskiej jakości bo z telefonu)
Cras justo odio, dapibus ac facilisis in, egestas eget quam. Curabitur blandit tempus porttitor. Vivamus sagittis lacus vel augue laoreet rutrum faucibus dolor auctor.
Ja z kolei, nie potrafię czytać więcej niż jedną książką na raz... :-)
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Elvika nie umiem czytać kilku książek na raz :)
OdpowiedzUsuńA dar porządku posiadam,aż za mocno,czasami ociera się to o nerwicę natręctw :)
O, bardzo podobna ta półka do mojej nocnej szafki:)
OdpowiedzUsuńTylko, że u mnie jeszcze od czasu do czasu jakieś klasówki próbują się utrzymać na szczycie stosu...
zasadniczo czytam po dwie książki:) czasami trzy, jak zabieram mniejszy egzemplarz do torebki.5 to stanowczo za dużo:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja preferuję czytanie jednej książki na raz, ale zdarza mi się czytać jednocześnie dwie, jeśli jedna z nich jest e-bookiem. Po prostu na wyjazdy, wanny i takie tam potrzebna jest mi wersja papierowa :)
OdpowiedzUsuńA słonika takiego moje dziecię też ma, tyle że żółtego :)
ja czytam 2-3 na raz...
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie, gdyby nie tytuły książek, pomyslałabym, że to mój "przykanapowy" stolik. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTylko 5 na raz? :P u mnie na łóżku wygląda gorzej :D płyty, stos książek, sprzęt elektroniczny etc., cud, że się mieszczę w łóżku. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńno, biedny jesteś po prostu :)
OdpowiedzUsuńdziękuję wszystkim za komentarze .. Dosi za wsparcie ..:)
OdpowiedzUsuńViv :)a żółtego chyba też mam słonika :) szczęście mi przynosi- ja go tam nie położyłem ..ktoś mi bałagan robi :)
wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć :)
OdpowiedzUsuńJa też czytam zawsze kilka książek na raz. Inaczej nie potrafię. W dodatku zaczynam zazwyczaj od końca (również kryminały). Ot, taka moja mała przypadłość:)
OdpowiedzUsuńNotorycznie czytam kilka książek na raz. Jedna mi już nie wystarcza ;)
OdpowiedzUsuńKażdy ma inny tryb czytania, ja mogę czytać tylko jedną książkę jednoczesnie.
OdpowiedzUsuń'wielo-czytanie' to chyba taka męska cecha, coś jak skakanie po kanałach telewizyjnych. Nie skupiamy się na 1 rzeczy, szukamy nowych, walczymy z kolejnymi...
OdpowiedzUsuńNie lubię siebie za jednoczesne czytanie kilku książek, bo wiem, że dzieje się to kosztem jakości, ale jakoś nie potrafię się tego nawyku pozbyć. Aktualnie - Le Carre, "Pandrioszka", opowiadania Piekary, jakieś pdfy (służbowe i prywatne) + sterta luźniejszych tekstów.
Nie lubię bałaganu, ale w tym wypadku wolałabym taki książkowy syf na półce męża, niż nic... mój mąż nie czyta, więc szacun dla Twojego książkowego bałaganu :). Ale skarpety chyba sprzątasz? :)
OdpowiedzUsuńMnie przeraziło to coś szklane:P Jak tak możesz:P
OdpowiedzUsuńSwoją drogą bardzo mi się u Ciebie podoba;)
Będę wpadać, ja czytam po 1 chociaż zdarza się że 2 lub 3 jednocześnie, ale staram się nie mieszać;)
a ja jak większosc - czytam pojedynczo
OdpowiedzUsuńCzytam jedna, czasem dwie. Jak czytam dwie na raz to mam uczucie, ze czytam o jedna za duzo ;D
OdpowiedzUsuńCześć :) Portal dużeKa organizuje konkurs dla blogerów piszących o książkach. Może warto abyś zgłosił swój blog. Twój blog jest fajny i taki inny niż wszystkie. Nie ma tu suchych recenzji tylko... no jest fajny i tyle :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) Przeczytać zawsze można:
http://duzeka.pl/?dzial=ksiazka&id=artykuly&dalej=1&data=1306781951
Też tak mam :) Zwykle czytam pięć na raz. Nie, nie gubię się :)
OdpowiedzUsuńOch, biedne książki! tak się poniewierają... ;)
OdpowiedzUsuńU mnie koło łóżka podobnie:)
OdpowiedzUsuńA w internacie biurko i szafka nocna to jedno, więc jest jeszcze gorzej:)
Ja w każdym pomieszczeniu mam inną książkę, więc czasem 3 czasem 4 na raz czytam.
OdpowiedzUsuńa ja czytam po dwie, w sumie to po jednej z druga to jest jakiś album, albo Kronika Medycyny czytana jakoś od... roku :D
OdpowiedzUsuń