Piętnastolatek nawiązuje romans ze starszą od siebie kobietą, konduktorką tramwajową - Hanną. Chłopak zaczyna bywać w jej domu i częścią ich miłosnego rytuału staje się wspólne czytanie książek - on zostaje jej lektorem, ona dzięki niemu mniej dotkliwie znosi samotność. Niespodziewanie rozstają się na kilka lat, by ponownie spotkać się na sali sądowej. W trakcie procesu poznajemy mroczną przeszłość Hanny.
Obejrzałem film .. poźniej kupiłem książke …krótka acz dająca do myślenia książka.
4.5/6
Książek raczej nie kupuję, ale tą kupiłem dla żony. Zanim ją dostała musiałem ją przeczytać. Książka mnie zainteresowała dlatego że w TV widziałem zwiastun filmu. Książka jest fajna. Dobrze się czyta, jednak film taki se. Jak dla mnie zawsze książka wypada lepiej. No chyba że ta książka jest lekturą szkolną :p
OdpowiedzUsuń