Imię twoje..., pierwsza powieść "trylogii ukraińskiej" Marii Nurowskiej, której kontynuacją jest Powrót do Lwowa, to opowieść o odwadze i poświęceniu, o bezradności wobec zła i o miłości, ..
Kidyś przeczytałem “Rosyjskiego Kochanka” bardzo mi się podobał… w związku z tym zakupiłem kilka innych książek szanownej autorki ….
W święta jakoś naszło mnie żeby po nią sięgnąc ….
rozczarowałem się … główna postac opowiada o swoich przygodach w poszukiwaniu męża .. przygody conajmniej nieprawdopodobne …..
nie polecam …szczególnie facetom
3/6
hihihihi :)))))))))
OdpowiedzUsuńto ja się staram :) a ktoś wyśmiewa moje błyskotliwe recenzje :)))
OdpowiedzUsuńnie wysmiewam :)))))))))) po prostu mnie cholernie roZśmieszają :))))))))
OdpowiedzUsuńPostaram się kiedyś napisać jakąś poważną recenzję
OdpowiedzUsuń(chyba w moim przypadku to krótką notatkę w porównaniu z Tobą)
o czym niezwłocznie Cię powiadomię.
Tylko nie wiem czy ja czytam poważne książki ...
:)) czytasz czytasz, ale to pierwszy blog ktory czytam z serdecznym usmiechem na moim głupawym nieco obliczu ;))))))))
OdpowiedzUsuńswietnie piszesz. krotko, tresciwie i na temat :)