Unia Europejska przyciszyła mojego ipod’a !!!

by sobota, października 30, 2010 3 komentarze


#!!##$$!!!!!!!!!!!
Sobota miało być odpoczywanie od komputera ...ale musze to napisać .. obwieścić światu … (zresztą i tak otworzyłem komputer- ale o tym dalej)  …..
Czytaj dalej…




Unia Europejska przyciszyła mojego ipod’a !!!
Od początku zatem.
Wstaje rano piękna pogoda, zakupy bułki dla rodziny kupiłem , ubieram się ciepło biorę rower … pojeżdżę po mojej wsi…
Jak jeżdżę słucham ipoda, lubię głośno bo wiatr szumi itp…
Dziś mój ipod nie chce grać głośno .. tak sobie mruczy ..
Chyba się popsuł .. Odpalam komputer (po powrocie do domu) podłączam do kompa … wszystko ok ..
Przypomniało mi się że wgrałem aktualizację oprogramowania, więc szukam może to ona to sprawiła.
BINGO !!
Szanowna Unia Europejska postanowiła zadbać o MOJE PRYWATNE USZY i nakazała producentom sprzętu tego typu wprowadzić limit głośności !!!!.
Co k… jest grane!!!
Zniosłem to że żarówki 100 Wat nie mogę kupić, zniosłem wiele rzeczy …Ale co kogoś jak ja muzyki słucham.!!!!!!
Mam wierzę stereo w domu rozkręciłem ją na maxa … niech idioci w komisjach europejskich usłyszą .. a co :)) wolno mi to jeszcze.. :)) dopóki i tam nie nałożą ograniczeń.
No nic .. miłego wypoczynku …
CDN nastąpi ... nie poddam się tak łatwo .. nie po to tyle lat informatykę studiowałem żeby nie obejść tych zabezpieczeń .... ale to we wtorek podejmę walkę ..będę zbierał siły ...
EDIT.
Ipod Naprawiony.Trzeba użyć proxy ze stanów. Ponownie pobrać oprogramowanie, i jest ok. Amerykanie mają większą wolność. (rozwiązanie proste ale nigdzie go na grupach nie ma …więc jak kogoś kiedyś zainteresuje dokładne rozwiązanie służę pomocą:)

Cezar

Developer

Cras justo odio, dapibus ac facilisis in, egestas eget quam. Curabitur blandit tempus porttitor. Vivamus sagittis lacus vel augue laoreet rutrum faucibus dolor auctor.

3 komentarze:

  1. A, bo ty sądzisz, że wiesz lepiej od UE. A tam naukowcy nad tym siedzą i oni naukowo zbadali jak Cię uszczęśliwić. Ciesz się, że sam nie musisz tego wymyślać.

    OdpowiedzUsuń
  2. I dlatego omijam aktualizacje dopóki się da. Nauczyłam się, że najczęściej pierwsze są najlepsze i najbardziej proste, potem już tylko komplikują życie.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z moich ust poleciał potok soczystych przekleństw, jak to przeczytałam. Dobrze, że ja nie aktualizuję...

    OdpowiedzUsuń